Najlepsze trasy samochodowe we Włoszech

Z czego słyną Włochy? Na to pytanie na pewno każdy znajdzie kilka odpowiedzi. Kuchnia – oczywiście, słońce – no przecież, sztuka – zdecydowanie, piękno – zawsze, samochody – szybkie. Właśnie – samochody. Skoro Włosi produkują samochody wprost stworzone do zamieniania standardowej przejażdżki w niezapomniane przeżycie to przecież muszą mieć po czym jeździć. Z resztą – to właśnie z ich języka wywodzi się słowo autostrada bo, jak nie trudno się domyślić, to właśnie w Italii powstała pierwsza oddana do użytku publicznego droga tego typu. Wspominając o czynieniu ze zwykłego przejazdu czegoś ekstra, warto pamiętać, że będąc na Półwyspie Apenińskim nie potrzebujemy do tego koniecznie ani sportowego, czerwonego auta powszechnie znanej marki, ani kilkupasmowej autostrady. Wbrew pozorom wystarczy do tego wszystko cokolwiek, bo to nie nasz środek lokomocji będzie kluczowy. Jakie są więc najlepsze trasy samochodowe we Włoszech? Przeczytaj, zapnij pasy i ruszaj na wyprawę!

Stelvio Pass

Przyjmijmy, że poruszać będziemy się z północy na południe. Przełęcz Stelvio – niemal 25 kilometrów górskich serpentyn łączących miejscowości Bormio i Stelvio. Wrażenie robi już sama różnica wysokości – przewyższenie wynosi 1800 metrów. To tutaj często odbywa się jeden z najbardziej wyczerpujących odcinków Giro d’Italia, tutaj również Jeremy Clarkson, brytyjski dziennikarz prowadzący słynny program Top Gear, uznał, że ma do czynienia z najlepszą trasą do jazdy samochodem (zmienił zdanie gdy przejechał się Trasą Transfogaraską w Rumunii). Górskie widoki, rozrzedzone powietrze, dziesiątki zakrętów – zdecydowanie miejsce warte odwiedzenia. 

Najlepsze trasy samochodowe we Włoszech – Via Aurelia

Po górskich wrażeniach, czas na chwilę relaksu. Via Aurelia to trasa łącząca miejscowości Bordighera niedaleko granicy włosko-francuskiej z La Spezią, położoną niemal 260 kilometrów na wschód. Z jednej strony ciągnący się po horyzont błękit Morza Ligurysjkiego, z drugiej niepokojące klify, zwężenia, niebezpieczne zakręty. Wszystko to okraszone uroczymi włoskimi wioseczkami i pełnymi historycznych zabytków mieścinami w których nie tylko odpoczniemy, ale przede wszystkim – dobrze zjemy. 

Via Chiantigiana 

Nazywana również „drogą wina” – sześćdziesięciokilometrowa wstęga przecinająca region Chianti. Cóż, nazwa znikąd się nie wzięła. Toskania to przede wszystkim właśnie wino, drzewa oliwne, zamki bogatych włoskich rodów oraz cyprysy rosnące po obu stronach drogi. Zajadanie się oliwkami kupionymi prosto od lokalnego rolnika podczas ciepłego, letniego wieczoru, a to wszystko z widokiem majaczących w oddali wzgórz? Przepis na idealne spędzenie czasu w Italii.

Najlepsze trasy samochodowe we Włoszech – Via Amalfitana

Trasa Amalfitańska – kto oglądał film „Utalentowany Pan Ripley”, ten z pewnością skojarzy te widoki. Gdzie nie spojrzeć, mamy materiał na pocztówkę. Podobnie jak w przypadku Via Aurelia, także tutaj usatysfakcjonowani będą fani błękitu, z tym, że tutaj poruszać się będą wzdłuż wybrzeża Morza Tyrreńskiego. Droga prowadzi z Sorrento do Salerno i ma ok. 50 kilometrów długości. Na ten dystans składają się głównie ciągnące się niczym spaghetti wiraże, piękne kampańskie miejscowości oraz dziesiątki plaż, które tylko czekają, żeby wyskoczyć z samochodu i urządzić sobie kąpiel – zarówno morską jak i słoneczną. 

Via Etnea

Będąc na Sycylii, fani ciekawych wojaży nie mogą odpuścić drogi prowadzącej na Górę Etna. Te kilkanaście kilometrów (dokładniej to ok. 16) stanowi istną odskocznię od wyżej wymienionych propozycji. Wszystko za sprawą właśnie Etny, będącej wciąż aktywnym wulkanem. Wiąże się to z momentami księżycowym krajobrazem – dookoła znajduje się bowiem teren pokryty pyłem wulkanicznym, który sprawia, że otaczające widoki nie przypominają żadnych innych. Uwaga na żwir powstały z lawy wulkanicznej!